IV miejsce w Polsce!!!

Co to były za emocje, co to był za turniej! Chłopcy z klasy V OMS (rocznik 2010) wrócili już z Warszawy i zajęli wysokie IV miejsce na turnieju ogólnopolskim Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku.

Wróciliśmy z niedosytem, bo zabrakło bardzo niewiele do finału na Stadionie Narodowym, ale wróciliśmy też dumni i zadowoleni z naszej gry. Pokazaliśmy, że gramy jak równy z równym z największymi markami w Polsce i możemy sięgać po najwyższe cele.  Mało tego najbardziej cieszy fakt, że graliśmy bardzo bardzo dobrze w piłkę. Krótkie podania, otwieranie od bramki, pojedynki indywidualne, wiele pięknych akcji i sytuacji bramkowych. My się tutaj dopiero rozkręcamy i szkoleniowo jest TOP!

Wszystko zaczęło się od finałów wojewódzkich w Szczecinku. Wygraliśmy ten turniej przechodząc przez niego jak burza i awansowaliśmy na finał w Warszawie.

Ostatnie 4 dni przebywaliśmy na finałach ogólnopolskich w stolicy, grając wiele wymagających meczów. Gra w piłkę na najwyższym poziomie. Zaczęliśmy od rozgrywek grupowych - 3 mecze, 3 zwycięstwa, komplet punktów, 18 strzelonych bramek i pewny awans do ćwierćfinałów z pierwszego miejsca w grupie.

Następnego dnia przyszedł czas na rozgrywki pucharowe. Na początek graliśmy z SP 210 Warszawa (drużyna Varsovii Warszawa) w ćwierćfinale. Po zaciętym meczu, strzelamy w samej końcówce dwie bramki i wygrywając 2:1 przechodzimy do półfinału. Tam czekała na nas SP 5 z Gdańska (drużyna Lechii Gdańsk). Świetnie graliśmy, pokazaliśmy kawał dobrej piłki i mocny charakter, ale ostatecznie ulegliśmy 1:2. Wielka szkoda, bo w tym meczu poza jednym golem zaliczyliśmy 2 poprzeczki, 1 słupek, 1 minimalne pudło po pięknej podcince nad bramkarzem i jeszcze kilka innych dobrych okazji bramkowych, których nie wykorzystaliśmy. Dosłownie o włos się nie udało i nie zagraliśmy wielkiego finału na Narodowym.

Później tego dnia graliśmy jeszcze mecz o 3 miejsce, ale po bardzo ciekawym i wyrównanym meczu z SMS Junior Wrocław (drużyna Śląska Wrocław) ponownie ulegliśmy 1:2 i zakończyliśmy zmagania na IV miejscu w POLSCE!!!

Na deser cała nasza drużyna wraz z opiekunami wybrała się na mecz Polska - Belgia rozgrywany na Stadionie Narodowym. Piękne wrażenia i przeżycia zobaczyć te zmagania na żywo!

Były łzy, były emocje, było bardzo dużo sportowych zmagań. Pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony i kończymy w TOP 4 w kraju. Mało tego pokazujemy, że robiąc na co dzień dobrą pracę możemy rywalizować z każdym. Na tym turnieju nie było drużyny, która by nas zdominowała, to my w większości przeważaliśmy lub po prostu graliśmy jak równy z równym. Niezwykle miło było także słyszeć z wielu stron - od dziennikarzy, trenerów innych zespołów, selekcjonerów młodzieżowych reprezentacji Polski i kibiców oraz organizatorów - że mamy niezwykłą drużynę, silną, ułożoną, o ponadprzeciętnych umiejętnościach! Wszyscy chwalili i gratulowali dobrej pracy.

To dla nas mocny sygnał i chcemy iść dalej do przodu! Tak, żeby ten rozwój naszych zawodników utrzymać na najwyższym poziomie i w przyszłości zobaczyć chłopców na boiskach zawodowej piłki oraz w reprezentacji Polski. Wszystko jest możliwe!

Dziękujemy ogromnie rodzicom-kibicom, którzy byli z nami te 4 dni i którzy wspierali nas podczas meczów. Te emocje były niesamowite! Dziękujemy Miastu Szczecinek i Burmistrzom za wsparcie tego wyjazdu oraz naszej pracy w OMS. Dziękujemy również za to, że przedstawiciele Miasta przyjechali kibicować i zabrali nas na obiad i deser po turnieju.

Liczymy na Was i wierzymy, że wspólnymi siłami z Miastem i Akademią Piłkarską zrobimy kolejne kroki do przodu. Rozbudujemy OMS, który stanie się Szkołą Mistrzostwa Sportowego, zapewnimy odpowiednią bazę treningową i zapewnimy młodzieży ze Szczecinka możliwie najlepsze warunki do sportowego i społecznego rozwoju.

Gratulacje należą się też naszym trenerom - Jakub Śpiegowski, Marcin Brzozowski, Michał Boderek - wkładacie ogrom pracy w rozwój OMS i tych młodych piłkarzy. Nie inaczej jest z nauczycielami i pracownikami szkoły, to także dzięki Wam możemy wszystko ułożyć tak, by chłopcy szli w kierunku spełnienia piłkarskich marzeń. Dziękujemy! Oby tak dalej!

« powrót